wtorek, 23 kwietnia 2013

Czego nie podawać naszym pupilom !


Czego kotom nie wolno podawać:
– jakiegokolwiek jedzenia dla ludzi (nie wspominając już o potrawach przyprawionych, pieczonych, smażonych, wędzonych, peklowanych, konserw, garmażerki, wędlin)
– mleka i jego przetworów (dorosłe koty nie potrafią trawić kazeiny zawartej w mleku i jego przetworach, co w najlepszym razie może przynosić objawy w postaci biegunek i niestrawności, a w długim okresie przyczynia się do zaburzeń we wchłanianiu składników odżywczych, w tym niezbędnych witamin i minerałów)
– jedzenia dla psów (z przyczyn wynikających z naturalnych różnic w zapotrzebowaniu pokarmowym i fizjologii)
– słodyczy (w tym czekolady)
– wieprzowiny (absolutnie zakazana surowa - może być przyczyną śmiertelnej choroby zwanej chorobą Aujeszky’ego)
– surowych ryb (w ogóle ryby powinny być podawane tylko od czasu do czasu)
– surowego białka jaj
– wszelkich kaszy, w tym pszenicy (większość znanych mi kotów ma słabą tolerancję pszenicy, również tej znajdującej się w kocich gotowych karmach)
– niektórych warzyw, roślin, owoców (tutaj lista roślin trujących – włączając w to doniczkowe rośliny ozdobne)
– karm tzw supermarketowych (cechuje ich znikoma zawartość mięsa, a także niska jakość stosowanych składników, zwykle odpadów, białko w większości pochodzi ze składników roślinnych – np. soi, które są mało wartościowe dla kota i które mocno obciążają układ trawienny oraz nerki)
– wszelakiego rodzaju kociego fastfood’u – przekąsek, smakołyków, dropsów, kabanosów (proszę zwrócić uwagę na ich skład!! – koty naprawdę nie muszą sobie uprzyjemniać życia poprzez jedzenie wątpliwej jakości wypychaczy, co niestety jest przywarą większości z nas, ludzi)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz